Jak cieszyć się każdym dniem?

 

   Witajcie moi drodzy! W niedzielę wróciłam do Paryża z urlopu, który spędziłam w Polsce i w moim kochanym domu. Powrót do szarej rzeczywistości, którą każdego dnia staram się kolorować ma dużo swoich zalet. Niedługo jesień, czas refleksji nad sobą. Krople deszczu o tej porze roku są wyjątkowo cudownego, jak nigdy wcześniej, wystukują na naszych parapetach niepowtarzalne dźwięki, o których pisał sam Leopold Staff w swoim wierszu:



,,O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny

I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,

Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...

Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną

I światła szarego blask sączy się senny...

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny..."

   Jestem bardzo pozytywną osobą, dlatego każda pora roku to dla mnie czas na zmiany i ciągłe zdobywanie nowych horyzontów. Każdego dnia, nawet tego jesiennego i deszczowego, widzę pozytywy i piękno przyrody, która mnie otacza. Nie wyobrażam sobie dnia bez podziwiania jej i oglądania jej indywidualnego piękna, o każdej porze innego, nietuzinkowego, niepowtarzalnego. 

   Wakacje w polsce były cudownego. Spędziłam czas z rodziną, z osobami które kocham. Na warsztatach poznałam wiele wspaniałych osób, które pokazały mi jak żyć piękniej, jak żyć z pasją. 

Świat jest piękny. 

Życzę Wam pełnego miłości i zadowolenia dnia.

Halina