Jednak nie o marketingu będę pisać, tylko o pasjach i zainteresowaniach, które kształtują nasz umysł i sposób postrzegania wszystkiego co dookoła. Świat natury i przyrody zarazem, jest cudowny i barwny. Na szkoleniach, nauczyłam się doceniać, to co mam, ale też i to co daje nam matka natura zupełnie za bezcen, ale my nie potrafimy tego dostrzec i zaczerpnąć z niej czegoś dla siebie. Ludzie, których tam poznałam nauczyli mnie, wykorzystywać dobro łąk i pól, do domowych kosmetyków i materiałów. Na przykład robiliśmy mydła, kremy, peelingi oraz inne specyfiki z roślin, które są w przydomowych ogródkach czy za miastowych łąkach. Efekty, po takich domowych wyrobach są zaskakujące, oczywiście w tą pozytywną stronę :) Oczywiście to prawda, takie rzeczy są czasochłonne i wymagają dużo cierpliwości i wytrwałości w działaniu, ale dla urody i dobrego samopoczucia, naprawdę warto. Jednak co najważniejsze! Aby coś nam służyło, musimy robić to z pasją i wkładać w to całe swoje serce. Inaczej, nawet najłatwiejsze czynności, nam po prostu nie wyjdą i będziemy ciągle nie zadowoleni ze swojego życia. Kwestię szczęścia, omówię w innym poście. Teraz skupmy się na roślinach i ich właściwościach. Kilka zdjęć z warsztatów, które dodadzą Wam motywacji i chęci do działania :) Zapraszam Was z całego serca, do obejrzenia i skomentowania. Na końcu pojawi się link do aktualności, w których wzięłam udział. Obejrzyjcie koniecznie, aby przybliżyć sobie tematykę tych warsztatów. A nóż, może za rok sami tam będziecie i się spotkamy? Życzę tego sobie i Wam wszystkim. Oglądajcie.
Zapraszam do obejrzenia aktualności, w których się wypowiadam:
Jestem w 18 minucie i 50 sekundzie, ale można przewinąć do 40, żeby nie przegapić :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz